Nie przedłużając, zaczynam przedstawiać Wam co udało mi się zużyć od 15 lipca do 15 sierpnia. Wersja gadana z linkiem do kanału na dole posta ;)
1. Tusz No7 Extreme Lenght - no cieszyłam się, gdy dostałam go w gratisie do zakupów, niestety, nie użyłam go ani razu, bo był suchy, więc w torbie ze zużytkami wylądował :/
2. They're real tusz marki Benefit - zdecydowany ulubieniec! Wydłuża, pogrubia, podkręca i nie skleja rzęs- dla mnie ideał. Tą miniaturę używałam 5 msc i ciągle był w opakowaniu świeżutki, z czasem zyskiwał na jakości;) Zdecydowanie kupię ponownie.
3. Nivea lip care - pomadka ochronna. Lubię je, są idealne do pracy, choć wątpię w ich właściwości pielęgnacyjne ;)
4. Garnier - płyn micelarny z olejkiem - kolejny ulubieniec! Nie podrażnia, świetnie zmywa makijaż, doczeka się swojej recenzji;)
5. Ziaja tonik witaminowy - używałam, ale szczerze mówiąc był nijaki, nie zauważyłam nic dobrego przy jego używaniu, jakby moja skóra była na niego obojętna ;)
6. Sally Hansen zmywacz do paznokci miękkich i cienkich - świetny!
7. O.P.I. top coat - druga już butelka, która wyschła mi w połowie ;) Jako top coat był ok, choć czasami bąbelkował, w miarę szybko wysuszał lakier i utwardzał paznokcie bardzo fajnie. Niestety nie stać mnie na używanie tylko połowy opakowania za każdym razem :/
8. Sure maximum protection. Działa świetnie, niestety chyba jest zbyt mocna dla mnie, bo przy dłuższym używaniu zawsze pojawiają się guzki/krostki, które bolą jak cholera. Jak produkt odstawiam krostka zanika :/ Nie kupię ponownie.
9. Żel pod prysznic z żurawiną pachniał jak winiak. Nie był wydajny, nie dałabym za niego funta ;)
10. Clarins żel pod prysznic- recenzja tutaj , niby fajny, niby nie, raczej już u mnie nie zawita.
11. Carex mydło antybakteryjne- zawsze do mnie wraca i wróci ponownie ;)
12. Ostatni produkt to farba OLIA. Mam ją na włosach dopiero tydzień i jestem pod wrażeniem;) Super mi włosy zmiękczyła, mają piękny połysk, oby tak dalej;)
W filmie pokazuję jeszcze trochę próbek, kto woli oglądać to zapraszam ;)
Dajcie koniecznie znać czy coś z tych produktów miałyście i jak się u Was sprawdziły;)
Pozdrawiam, Jolka.
gratuluje zużyć, kusi mnie ten płyn micelarny z garniera
OdpowiedzUsuńzdecydowanie polecam, na dniach będzie o nim post ;)
Usuńładne denko :)
OdpowiedzUsuńUdaje mi się ostatnio;)
Usuńniezłe denko, u mnie w tym miesiącu same żele denkowałam :P
OdpowiedzUsuńStaram się wykańczac co miałam pootwierane, zeby mniej do przeprowadzki było;)
UsuńMuszę kupić kiedyś Olię bo jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuń