24 cze 2014

Zakupy z ostatniego miesiąca.

Cześć!
Nadszedł czas na podsumowanie moich zakupów od 20-go do 20-go.
Na zdjęciu "grupowym" troszkę tego jest, aż sama się przeraziłam...


Rozbijając je na części pierwsze zaczynamy jak zawsze od produktów do paznokci.




Widać już na jakie kolory postawiłam na poczatku miesiąca, sama nie wiem czemu tak...
MUA bright coral jest piękny! Zobaczyłam go na jakimś blogu i musiałam mieć. Reszta to zdobycze z Ebay. Bourjois Peach and Love jet cudny,ale ciężko mi się nim malowało. Ciate Hoopla i OPI Rosy future czekają na swoja premierę.
Skusiłam się też na swoje pierwsze lakiery Essie.


Pierwsze 3 kupiłam w zestawie w TKMaxx. Kosztowały 7,99 do tego doszła moja zniżka 10%. Mamy tu Mojito Madness, Come Here!, After School Boy Blazer i dokupiony osobno Check- Up. Mam szczerą nadzieję, że będę z nich zadowolona.
Przyszły też do mnie dzisiaj tasiemki do paznokci, czekałam na nie prawie 3 tygodnie!


BarryM skusił mnie pojedynczymi cieniami, których trwałość i pigmentacja mnie zadziwiła!! Zwłaszcza ciemny brąz jest rewelacyjny! Do zakupów dostałam gratis wodoodporna mascarę.


Kupiłam sobie także paletkę Iconic3 z Makeup Revolution. Taką samą możecie wygrać u mnie TUTAJ.


Pozostając przy cieniach kupiłam wreszcie Color Tattoo. Wybrałam odcień Permanent Taupe. Niestety do brwi moich się nie nadaje, ale na powiece wygląda interesująco. Jest trwały, ale nieco tępy przy nakładaniu, zresztą pewnie o nim jeszcze napiszę.
Po lewej widzicie też mój pierwszy sypki podkład mineralny z Bare Minerals. Dla mnie cudo, nie mogę wyjść też z podziwu jak ładnie moja skóra wygląda przy i po jego używaniu. Zawsze kilka kolejnych dni po, wygląda na zdrową i idealnie gładką, a taka nie jest, uwierzcie mi ;/


Również na Ebay zamówiłam sobie polecane przez wiele z Was płatki kolagenowe pod oczy. Zapłaciłam poniżej 3 funtów za 10 par, więc taniocha na maxa, choć efekt bez wow.


Zdecydowałam się też na duet z Clarins.
Woda oczyszczająca z ekstraktem z brzoskwini oraz krem Hydra Quench. Wody już używałam, jako płynu micelarnego, bo tak naprawdę tym jest ;) Jest fajna, jestem zadowolona, krem czeka na swoją kolej. Potrzebuję super nawilżenia, a opinie na jego zdanie są podzielone, oby było dobrze.


Na koniec zostawiłam zamówienie z YR.
Zamówiłam sobie szampon ułatwiający rozczesywanie z lipą oraz letni zapach Collection Ete, który był w duecie z żelem pod prysznic. Zdecydowanie wyczuwam tutaj tą samą nutę zapachową co w Davidoff  For Women.


Jak to YR, dorzucili mi trochę gratisów w postaci wody perfumowanej Comme une Evidence, minitury Anti-age global na dzień, oraz kilka próbek. Była też miniatura żelu z serii Collection Ete, ale już jest w pustakach;)


I to byłoby wszystko. Troszkę się uzbierało, obiecałam już sobie dać spokój z kupowaniem cieni, bo nigdy ich nie zużyję ;(
Coś Was szczególnie zainteresowało, miałyście coś z tych produktów? Jeśli tak, dajcie znać jak się u Was spisywały.
Pozdrawiam, Jolka.

31 komentarzy:

  1. ale skarby <3 lakiery z Essie mają śliczne kolory :) bardzo jestem ciekawa tej paletki z Revolution :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, bardzo podobają mi się Twoje zakupy :). Paletka jest świetna. Moje idą jutro na tapetę :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. o jezusku!!! ile nowości ;) super produkty same tutaj widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne kolory lakierów essie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę się w końcu zaopatrzyć w te tasiemki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też mam w planach swój pierwszy zakup Essie :) Twój granatowy i ten ostatni sa piękne!
    ogólnie zakupy poczyniłaś świetne,cienie bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cała masa tego jest :) Sliczne lakiery sobie kupiłaś :) Szczególnie podoba mi się ten ostatni kolorek od Essie

    OdpowiedzUsuń
  8. Same cudowności:). Świetne odcienie lakierów Essie, z tych,które kupiłam mam Mohito Madness:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne zakupy, takie kolorowe. Cienie świetne, a wodę miałam próbkę i jakoś nie specjalnie mnie zaciekawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem pod wrażeniem, dobrze poszalałaś, sporo z Twoich zakupów sama bym chciała, ale staram się liczyć forsę wydawaną na kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe nowości:)
    Lakiery są świetne, chyba muszę udać się do TKMaxx:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ile essiaczków i paletka, super :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam ciekawa tego nowego zapachu od YR, ale skoro przypomina Davidoffa, to dam sobie spokój, bo tego już mam.

    OdpowiedzUsuń
  14. super lakiery i piękna paleta, lubię takie kolory

    OdpowiedzUsuń
  15. też sobie zamówiłm taka tasiemkę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Oczy mi się zaświeciły na widok lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam podobną opinię o Permanent Taupe ;)
    Śliczne Essiaki udało Ci się kupić.
    Liczę na szybką prezentację na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lakiery lakiery lakiery :D
    Zaciekawił mnie tez szampon YR. Tego nie miałam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. różne ma opinie, mam nadz, że u mnie się sprawdzi.

      Usuń
  19. Czekam z niecierpliwością aż Make-Up Revolution wreszcie otworzy swój sklep w Polsce bo na fb kuszą tyloma produktami, że aż chce się wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć ma się pojawić niebawem na polskim rynku.

      Usuń
  20. ślinię się na widok lakierów :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajne zakupy ja póki co staram się zużywać moje liczne zapasy których trochę mam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam jeszcze żadnego z tych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ile wspaniałości :) Lakiery są śliczne i ciekawi mnie ten letni zapach z YR :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z firmą YR nie miałam do tej pory wiele wspólnego. Jednak kosmetyki które u mnie zagościły w większości mile mnie zaskoczyły m.in dwufazowy płyn do demakijażu z bławatkiem. Perfumy z tego co kojarzę są bardzo trwałe- to się ceni.

    OdpowiedzUsuń
  25. muszę mieć te pojedyncze cienie i tą paletkę!!!
    ahh ;)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam lakiery z Essie! ;) I powiedz gdzie kupiłaś te tasiemki do paznokci, bo nigdzie nie mogę ich znaleźć!

    OdpowiedzUsuń