8 gru 2012

Hudosil - dezodorant w kulce.

Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj słów kilka o antyperspirancie Hudosil.



Prosta szata graficzna, kojarząca się z delikatnym działaniem dezodorantu.
Według producenta:
"Deo-Roll jest niezwykle delikatnym dezodorantem w kulce do skóry wrażliwej. Aktywuje się przez kontakt z ciepłem ciała.

-aktywuje się przez kontakt z ciepłem ciała
-nieperfumowany
-hypoalergiczny
-bez barwników, konserwantów i alkoholu
Składniki aktywne:

Sok z liści aloesu - działa nawilżająco, chłodząco i kojąco na skórę.

Olej z awokado zawiera siedem witamin (A, B, D, E, H, K, PP), nawilża, ożywia i regeneruje naskórek, wskazuje dużą zgodność z naturalnymi lipidami skóry."

Moich kilka groszy na temat kulki:

Dezodorant kupiłam dla siebie, po tym jak zauważyłam wspaniałe działanie kremu HudSalva na dłonie mojego chorego na łuszczycę R.
Krem-maść wręcz w oczach koiły jego dłonie. Nie tylko jego zresztą, polecałam go wszystkim osobom, które miały problemy z nadmiernie suchymi dłońmi. Pomagał prawie wszystkim;)
Pomyślałam sobie, że skoro firma specjalizuje się w produktach dla tak wrażliwiej cery, to ten roll-on to coś dla mnie. Bardzo lubię delikatne kosmetyki.

Kosmetyk o baaardzo delikatnym, pudrowym zapachu. Kojarzy mi się z oryginalnym Dove, ale jest jeszcze delikatniejszy.
Po zaaplikowaniu na skórę niestety trochę długo zasycha. To jest jego pierwszy minus;( Musiałam chodzić z rękoma w górze przez chwilę, bo nie lubię uczucia mokrych pach.
Gdy już wyschnie to jest praktycznie niewyczuwalny. Raz na jakiś czas jednak pod nosem poczuć można jego kremowy zapach.
Pachy są suche, ale w żadnym wypadku nie przesuszone. Skóra jest mięciutka i nawilżona. Używałam go nawet po goleniu i nie podrażnił mnie, wręcz koił delikatne miejsca.
Na jak długo zapewnia nam ochronę przed nieprzyjemnymi zapachami?
Niestety nie na długo;(
Po około 5-ciu godzinach zaczynałam się czuć niekomfortowo. Pachy robiły się wilgotne. Siła antyperspirantu słabła. Wtedy zawsze myłam pachy i nakładałam go od nowa.
Z pewnością nie nadaje się na siłkę lub gdy ćwiczycie. Wtedy ochrona przed poceniem jest dosłownie chwilowa;(
Plus za to, że gdy już przestawał działać to nie czuć nieprzyjemnego smrodku potu, ale właśnie tą kremową delikatność. Jak długo by tak jednak było nie wiem, nie sprawdzałam;)

Dla zainteresowanych wklejam skład :


Krótkie podsumowanie:
+przyjemny, bardzo delikatny zapach
+nie podrażniał skóry
+nawet gdy suchość ustępowała, chronił przed niemiłymi zapachami
+wydajność
+kojący wpływ na skórę

-krótkie działanie
-długie wysychanie
-dostępność
-cena, za 75ml płaciłam w lato 22 zł, teraz jest dostępny za około 19.

Czy kupię go ponownie?
Nie. Skończę ten (używam go na noc) i prawdopodobnie kupię kolejna kulkę z Flos-Lek, która działa lepiej;) Na rynku jest całe mnóstwo równie delikatnych antyperspirantów, które zapewnią mi dłuższą ochronę przed potem.

Miałyście go w swojej kosmetyczce?

Pozdrawiam Was serdecznie, Jolka.




19 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o nim. używam teraz Fa różowego, ale chyba wrócę do Rexony, albo poszukam czegoś innego...

    OdpowiedzUsuń
  2. też nie słyszałam o nim, a zaczynając czytać sądziłam, że będę go szukać, zostanę jednak przy Ziaji, też delikatny i o wiele lepiej i dłużej chroni, choć ja używam co ok5-6 dni blokera :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego dezodorantu...zainteresował mnie zapach podobny do klasycznego Dove(mojego the-beściaka) ale skoro słabo daje radę to się nie skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja pierwszy raz słyszę o nim

    OdpowiedzUsuń
  5. cena dość wysoka:)
    zapraszam do siebie na rozdanie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spora cena. Ja obecnie upodobałam sobie Rexonę i jestem z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już myślałam, że będzie to mój nowy nabytek, jednak krótkotrwałość, o której wspomniałaś zadziałała na niekorzyść. Przydatna recenzja!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cena troszkę za wysoka no i jak ma krótkie działanie to odpada :(

    OdpowiedzUsuń
  9. pierwszy raz widzę ten antyperspirant, ale wiem że raczej się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślałam nad dobrą cyfrówką na wzór lustrzanki od Nikona lub Sonego : )

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj, jestem tu pierwszy raz :)
    nie znałam tego produktu, ciekawy i ciekawa recenzja, szkoda, że krótko działa
    obserwuje bo warto, zapraszam równiez do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. polecam ałun, choć on przed potem Cię nie uchroni ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. pierwszy raz na oczy widzę ten dezodorant:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam o nim, ale raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie spotkałam się jeszcze z tą kulką... jak na takie minusy to cena troszkę zawyżona, jak ją spotkam to już raczej też nie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie spotkałam się z nim jeszcze nigdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. tak omijacac te minusy to calkiem calkiem ta kulka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Od lat używam tych z Nivea, bo po prostu dobrze się spisują ;)

    OdpowiedzUsuń