8 maj 2013

Bye, bye!

Cześć Dziewczyny!
Czas na moje denko z marca i kwietnia :)


Od lewej:


1. Amla herbal shampoo. Dziwne z nim historie były. Na początku miałam wrażenie, że wysusza mi włosy. Po pewnym czasie wróciłam do niego i już tak nie czułam. Włosy były miękkie i mięsiste. Nie wiem jednak czy do niego wrócę.
2. Pilomax maska do włosów zniszczonych. Z pewnością kiedyś jeszcze ją kupię Czym dłużej jej używałam tym ładniejsze miałam włosy.


3. LRP. Effaclar płyn micelarny. Miałam go z wymianki, wiem, że nigdy go nie kupię Miałam uczucie, że przemywam twarz wodą, śmierdział mi pleśnią, więc skończył w zlewie;)
4. Fitomed - płyn różany. Wspaniały jako tonik. Idealny na cieplejsze dni, czasami nie musiałam po nim nawet używać kremu;) Pewnie kupię ponownie;)
5. Avon care żel do mycia twarzy 3w1. Porażka, nic nie robił z moja buźką! Nigdy więcej go nie kupię!


6, 7. Żele Yves Rocher. Nie są złe, ale te pojemności są dla mnie zbyt duże, znudziły mi się szybko i strasznie się z nimi męczyłam. Nie wiem czy kupię.
8. Isana żel pod prysznic z mlekiem i z miodem. Lubię te żele, ale tego wariantu już nie kupię. Pachnie nijak i wysuszał mi skórę ;(


9. Avon senses , mydło w płynie Citrus Burst. Przeważnie używam Carexu, ale zachciało mi się cytrusów w łazience. Piękny, rześki zapach, ale wracam do moich antybakteryjnych mydełek ;)
10. Figs &Rogue 100% organiczny balsam. Nie kupię ponownie.
11. Isana zmywacz do paznokci. Zmywacz jak zmywacz, może jeszcze u mnie zagości.
12. Oriflame żel do usuwania skórek. Wreszcie go wykończyłam. robi co ma robić, ale więcej go nie kupię.
13. L'occitane kem do rąk z 20% masłem shea. Jeden z koszyczkowych produktów. Używałam go głównie na noc i spisywał się ok. O ile w Uk, często go kupowałam, to teraz głównie ze względu na jego cenę i zwyczajne działanie go sobie nie kupię ;)


14. Avon woda perfumowana Tomorrow. Kiedyś mi się bardzo podobała, teraz wykończyłam ją do zabijania smrodków w kibelku ;) Nie kupię więcej.
15. Garnier Mineral dezodorant 48 h. Nie jest zły, pewnie kupię ponownie z przyzwyczajenia.
16. FM. Odpowiednik Hugo XX Hugo Boss. Nawet pachniał podobnie;) Nie wspomnę o nutce alkoholu, która głównie jest tu wyczuwana na początku. Nie kupię więcej żadnych takich odpowiedników.


17-21. Płatki kosmetyczne i 4 próbki;)

Wiem, że te ostatnie 4 pozycje, są oszukane, ale dla mnie to duży sukces zużyć próbkę;)

Jak tam Wasz zużycia? Zużywacie posiadane już kosmetyki jak ja ostatnio, czy kupujecie nowe, nie zważając na zapasy??
Pozdrawiam was, Jolka.

29 komentarzy:

  1. spore denko, ale to z dwóch miesięcy :) widzę sporo produktów, których wykończenie sprawiło że odetchnęłaś z ulgą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogromne denko :) Też miałam ten żel z Avonu i również mnie nie zachwycił ...

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny wpis na temat kosmetyków :)
    ja z reguły używam kosmetyków do końca, ale gdy coś mnie zaintryguje w drogerii po protu kupuje, bez wzgledu na to czym mam czy nie :)
    pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi się ten Avon Care 3w1 spodobał :) Delikatny jest, ale do mycia pyszczka rano wystarcza. Tylko konsystencja zbyt lejąca..

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak wygląda moje denko z 4 miesięcy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Spore denko,z tymi żelami chyba wszystkimi tak jest z wykończeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. poszalałaś z zużywaniem kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo tych produktów :D Dobrze, że napisałaś o tym micelu z LRP - ja właśnie jakiegoś szukam i nad nim się też zastanawiałam :) Chyba jednak zakupię moją niezastąpioną Biodermę, abym się w coś gorszego nie wkopała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę tego było i jest miejsce na nowe dzięki temu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja również nie byłam zadowolona z żelu do twarzy od Avon :<

    OdpowiedzUsuń
  11. o kurczaki ale denko :) poszalałaś moja Droga :)
    znam kremik L'Occitane i balsam Figsowy, oba lubię, choć nie uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mega duże to denko :) też mam te perfumy FM :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Garnier mineral kocham, miałam płyn oczarowy o zapachu pomarańczy Fitomed i był kapitalny! A maska wax express też lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. zużycie pokaźne :) tych odżywek w tubkach z WAX'u nie miałam jeszcze, ale jak skończy mi się Biovax to może się skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  15. spore denko.:) ja lubię Garniera:)

    OdpowiedzUsuń
  16. słyszałam baaardzo dużo pozytywnych rzeczy o tych maskach Wax ;) a produktów Isana unikam jak ognia... pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. O, mój kochany zmywacz z Isany forever ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow super denko! Kocham zmywacz z Isany;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę sporo znajomych produktów...:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow jakie spore denko :) Będę musiała wypróbować płyn różany do twarzy :)



    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Spore zużycia, gratuluję :)
    Ja mam sporo zapasów, więc obecnie staram się je zużywać i ograniczać zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jak ja, nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam;) Oprócz lakierów oczywiście.

      Usuń
  22. Uwielbiam ten zmywacz z isany, nigdy lepszego nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń