Dzisiaj na szybko - mój ostatni mani z użyciem czarnego Orly - Liquid Vinyl i srebrnej folii OPI - Turn On The Haute Light.
Czarnuszek bez wielkiego połysku, ale bardzo ładnie wygląda na płytce.
Konieczne są dwie warstwy do pełnego krycia, ale mam czutkę, że na długich pazurkach i trzecia by się przydała. Dość szybko wysycha, nie pojawiły sie żadne pęcherzyki.
Srebrna folia na zdjęciu wygląda mało ciekawie - zyskuje na "żywca".
Nie zauważyłam śladów po pędzelku jak to bywa przy perełkach. Jej atutem jest błyskawiczne wysychanie. Z jedną grubszą warstwą można już śmiało wyjść do ludzi, ale ja zawsze nakładam dwie cienkie.
Trwałość tej pary jak dla mnie zadowalająca - u mnie wytrzymały w pracy całe 2 dni, a tylko dwóm innym emaliom to się udało;)
Miałam w planach stemplować czarne pazurki srebrem, ale w końcu zostawiłam tak jak widzicie;)
Podoba Wam się ten duecik?
Pozdrawiam, Jolka.
uwielbiam połączenie czerni i srebra oraz czerni i złota, śliczny mani :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne paznokcie;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to połączenie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladne:)
OdpowiedzUsuńczęsto mam takie połączenie! pięknie :D
OdpowiedzUsuńale ładnie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
bardzo ładnie się prezentuje, niestety moje paznokcie nie lubią się z lakierami tej firmy
OdpowiedzUsuńCzarne paznokcie,jeśli już takowe noszę,to zazwyczaj ze zdobieniem:) srebrna folia fajnie pasuje do czerni:)
OdpowiedzUsuńchyba wiem jak jutro pomaluję paznokcie:D
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie - idealne na Sylwestra ;)
OdpowiedzUsuńfajny dobór kolorów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam malować paznokcie na czarno (oczywiście z jakimś dodatkiem- najchętniej złoty albo srebro) w przeciwieństwie do mojej mamy która nie cierpi tego koloru ;D
OdpowiedzUsuńCudne połączenie :D
OdpowiedzUsuń