13 gru 2013

Żeby żyło się przyjemniej...

Cześć!
Niektóre z Was wiedzą, że  przeprowadziliśmy się do nowego kraju, nowego miejsca.
 Po obejrzeniu wielu brudnych, zawilgoconych dziur, znaleźliśmy wreszcie  przytulne gniazdo, świeżo po remoncie. Pachnące farbą i drewnem a nie śmierdzące i obleśne.
 Uwierzcie mi, to co widziałam w zeszłym tygodniu mocno mnie zaszokowało.
 Przez 10 lat mieszkania w tym kraju nie spotkałam się z takimi melinami ;(
W domu, który wreszcie wynajęliśmy nie było żadnego umeblowania. 
Zresztą nie było to dla nas ważne.
Sofa i fotele zostały kupione przez mojego R od znajomego. Nie są one urokliwe, ale z pewnością są wygodne. Z czasem kupię na nie narzuty i ich brytyjski "urok" zostanie przykryty.
Zależało nam jednak na stworzeniu przytulniejszego klimatu, oczywiście, nie wydając na to fortuny, bo na chwilę obecna poszukuję pracy. Tylko R zarabia.
Żeby psy miały gdzie leżeć w salonie oraz żeby nam było ciepło w gołe stopki kupiliśmy dywanik. tym razem krótkowłosy, przy psach tylko taki wchodził w rachubę. Był na promocji po 20 funi.
 Duży, kolor uniwersalny, idealnie pasujący do naszego saloniku.


Do tej pory nie mieliśmy też żadnego stolika, na którym moglibyśmy postawić kawę, laptopa lub innej rzeczy, które kładzie się na ławie :)
Wybraliśmy kolor czarno-brązowy. Na chwilę obecną, stolik ten służy nam też do jedzenia, choć do tego celu musimy kupic prawdziwy stół do jadalni.
Ten jednak do saloniku jest idealny! Pod blatem ma też półkę, gdzie możemy schować wszystko z wierzchu. Udany zakup:)


Żeby ładnie nam pachniało kupiłam tealighty o zapachu porzeczkowym -pachną cudnie!
Dodatkowo udało mi się wygrać aukcję na E-bayu.
Za 6 wosków, wraz z przesyłką zapłaciłam jedyne 5,05 funta.
To się nazywa okazja.



Pineapple palm z kolekcji Simple Home już się pali i pachnie nieziemsko;)

No okres wiosenny kupiłam własne ziółka do wysiania. 
Wiem, że do marca (okres wysiewu) troszkę czasu, ale doniczki z nasionami kosztowały funta, więc się skusiłam;)
Myślę, że parapet kuchenny super będzie wyglądał z własną zieleniną.


Dywan, stolik i zapach unoszący się w całej dolnej części domu sprawił, że poczuliśmy się bardziej u siebie.
Mam przeczucie, że Ikea, będzie naszym ulubionym sklepem przez jakiś czas.
 Uwielbiam spędzać tam czas, planować jak mogę ten dom zrobić naszym domem :)
Co Wy robicie, by dobrze się poczuć w swoich czterech kątach??
Pozdrawiam, Jolka.

32 komentarze:

  1. wszystko ładnie :)
    ale kominka to zazdroszczę Wam najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ten jest elektryczny, ale daje ciepło i trochę klimatu :)

      Usuń
  2. ja nic nie wiem, jak to? gdzie Was wywiało?
    klimacik bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam taki dywan w pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Joluś :* Fajne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mialam te ziolka ale za dlugo nie pociagnely:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super się urządziliście. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiedziałam, że wyemigrowaliście! Powodzenia Wam życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki żebyś szybko znalazła coś dla siebie i żeby było Wam dobrze:)
    Ja po ponad rocznym pobycie w niemczech nie żałuję powrotu do PL. Lepiej mi tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  9. ladny stolik. W takim razie życze powodzenia w dalszym umeblowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się że coraz bardziej się zadomawiacie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dywanik piękny <3 ale chyba oryginalna nie bede, ale zazdroszczę kominka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam kominki, jest przytulnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. no proszę od razu przytulniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. super, że się powoli zadomowiacie, trzymam kciuki :) mam te same podgrzewacze ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Porzeczkowe podgrzewacze chyba sama sobie sprawię, uwielbiam porzeczkowe zapachy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. powodzenia kochana :) na pewno kiedyś urządzisz sobie domek tak jak bd chciała

    OdpowiedzUsuń
  17. Nice to become visiting your blog again, it continues to be months for me. Well this article that ive been waited for so long. I will need this post to total my assignment within the college, and it has same subject with your post. Thanks, wonderful share.
    Best Cricket Games

    OdpowiedzUsuń
  18. ładnie tam u Was! kominka zazdroszczę, bo my mamy, ale elektryczny :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co zazdrościć, bo ten też elektryczny :(

      Usuń
  19. zazdroszczę kominka :) to moje marzenie, by mieć taki w domu :)
    obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  20. też mam ten stolik :) półka pod blatem jest baardzo praktyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pod koniec roku również wybywam na wyspy, bo życie w naszym kraju nie ma sensu. Co ja mówię "życie" to jest wegetacja...Powodzenia w szukaniu pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dla mnie najwazniejszy w domu jest...koc! Bo ja zmarzkak jestem i wiecznie pod kocem siedze i musi pasowac do wystroju;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie mogę się doczekać aż sama zacznę urządzać moje mieszkanko ;)

    OdpowiedzUsuń