Cześć!
Niektóre z Was wiedzą, że przeprowadziliśmy się do nowego kraju, nowego miejsca.
Po obejrzeniu wielu brudnych, zawilgoconych dziur, znaleźliśmy wreszcie przytulne gniazdo, świeżo po remoncie. Pachnące farbą i drewnem a nie śmierdzące i obleśne.
Uwierzcie mi, to co widziałam w zeszłym tygodniu mocno mnie zaszokowało.
Przez 10 lat mieszkania w tym kraju nie spotkałam się z takimi melinami ;(
W domu, który wreszcie wynajęliśmy nie było żadnego umeblowania.
Zresztą nie było to dla nas ważne.
Sofa i fotele zostały kupione przez mojego R od znajomego. Nie są one urokliwe, ale z pewnością są wygodne. Z czasem kupię na nie narzuty i ich brytyjski "urok" zostanie przykryty.
Zależało nam jednak na stworzeniu przytulniejszego klimatu, oczywiście, nie wydając na to fortuny, bo na chwilę obecna poszukuję pracy. Tylko R zarabia.
Żeby psy miały gdzie leżeć w salonie oraz żeby nam było ciepło w gołe stopki kupiliśmy dywanik. tym razem krótkowłosy, przy psach tylko taki wchodził w rachubę. Był na promocji po 20 funi.
Duży, kolor uniwersalny, idealnie pasujący do naszego saloniku.
Do tej pory nie mieliśmy też żadnego stolika, na którym moglibyśmy postawić kawę, laptopa lub innej rzeczy, które kładzie się na ławie :)
Wybraliśmy kolor czarno-brązowy. Na chwilę obecną, stolik ten służy nam też do jedzenia, choć do tego celu musimy kupic prawdziwy stół do jadalni.
Ten jednak do saloniku jest idealny! Pod blatem ma też półkę, gdzie możemy schować wszystko z wierzchu. Udany zakup:)
Żeby ładnie nam pachniało kupiłam tealighty o zapachu porzeczkowym -pachną cudnie!
Dodatkowo udało mi się wygrać aukcję na E-bayu.
Za 6 wosków, wraz z przesyłką zapłaciłam jedyne 5,05 funta.
Pineapple palm z kolekcji Simple Home już się pali i pachnie nieziemsko;)
No okres wiosenny kupiłam własne ziółka do wysiania.
Wiem, że do marca (okres wysiewu) troszkę czasu, ale doniczki z nasionami kosztowały funta, więc się skusiłam;)
Dywan, stolik i zapach unoszący się w całej dolnej części domu sprawił, że poczuliśmy się bardziej u siebie.
Mam przeczucie, że Ikea, będzie naszym ulubionym sklepem przez jakiś czas.
Uwielbiam spędzać tam czas, planować jak mogę ten dom zrobić naszym domem :)
Co Wy robicie, by dobrze się poczuć w swoich czterech kątach??
Pozdrawiam, Jolka.
wszystko ładnie :)
OdpowiedzUsuńale kominka to zazdroszczę Wam najbardziej ;)
Niestety ten jest elektryczny, ale daje ciepło i trochę klimatu :)
Usuńja nic nie wiem, jak to? gdzie Was wywiało?
OdpowiedzUsuńklimacik bardzo fajny :)
Też mam taki dywan w pokoju :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńSuper Joluś :* Fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńmialam te ziolka ale za dlugo nie pociagnely:)
OdpowiedzUsuńladnie;)
OdpowiedzUsuńSuper się urządziliście. :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że wyemigrowaliście! Powodzenia Wam życzę :*
OdpowiedzUsuńNie dziękujemy.
UsuńTrzymam kciuki żebyś szybko znalazła coś dla siebie i żeby było Wam dobrze:)
OdpowiedzUsuńJa po ponad rocznym pobycie w niemczech nie żałuję powrotu do PL. Lepiej mi tutaj.
ladny stolik. W takim razie życze powodzenia w dalszym umeblowaniu:)
OdpowiedzUsuńCieszę się że coraz bardziej się zadomawiacie :*
OdpowiedzUsuńDywanik piękny <3 ale chyba oryginalna nie bede, ale zazdroszczę kominka ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kominki, jest przytulnie.
OdpowiedzUsuńno proszę od razu przytulniej ;)
OdpowiedzUsuńsuper, że się powoli zadomowiacie, trzymam kciuki :) mam te same podgrzewacze ^^
OdpowiedzUsuńo jak przytulnie :D
OdpowiedzUsuńPorzeczkowe podgrzewacze chyba sama sobie sprawię, uwielbiam porzeczkowe zapachy:)
OdpowiedzUsuńPo wypaleniu już kilku szczerze je polecam.
Usuńpowodzenia kochana :) na pewno kiedyś urządzisz sobie domek tak jak bd chciała
OdpowiedzUsuńz pewnością urządzimy :)
UsuńNice to become visiting your blog again, it continues to be months for me. Well this article that ive been waited for so long. I will need this post to total my assignment within the college, and it has same subject with your post. Thanks, wonderful share.
OdpowiedzUsuńBest Cricket Games
ładnie tam u Was! kominka zazdroszczę, bo my mamy, ale elektryczny :/
OdpowiedzUsuńNie ma co zazdrościć, bo ten też elektryczny :(
Usuńzazdroszczę kominka :) to moje marzenie, by mieć taki w domu :)
OdpowiedzUsuńobserwuję
Świeczki i woski- rewelacja :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten stolik :) półka pod blatem jest baardzo praktyczna :)
OdpowiedzUsuńPod koniec roku również wybywam na wyspy, bo życie w naszym kraju nie ma sensu. Co ja mówię "życie" to jest wegetacja...Powodzenia w szukaniu pracy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najwazniejszy w domu jest...koc! Bo ja zmarzkak jestem i wiecznie pod kocem siedze i musi pasowac do wystroju;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż sama zacznę urządzać moje mieszkanko ;)
OdpowiedzUsuń