26 mar 2012

Eveline Colour Instant nr 605. Szarak z wkładką..

Witajcie!
Dzisiaj o lakierze Eveline Colour Instant nr 605.

Kupując go byłam święcie przekonana, że jest to zwykły, typowy , zwłaszcza kremowy szary lakier... Jak nic tak wygląda w butelce, a przynajmniej wyglądał w świetle sieciówki jaką jest Biedronka..
Jakie było moje zdziwinie, gdy malując moim oczu ukazała sie delikatna perełka... Całe szczęście, że delikatna, bo z tak małą perełką jestem w stanie się pogodzić...
Mało tego, nawet mi sie podoba tak wkładka;) Przez to kolor wydaje się jakby lżejszy;)


Lakierem maluje się nawet znośnie, ale trzeba uważać, bo widać jak się "zlewa" gdy damy zbyt grubą warstwę.. Wysycha szybciutko..
Na zdjęciach mam jedna grubszą warstwę i nie jest źle, tak mi się podoba... Dając kolejną, lakier ciemnieje, ale gdy chcecie perfekcyjnego mani, druga warstwa będzie konieczna;)
Na paznokciu u palca serdecznego flejksy z Pierre Rene..


Co myślicie? Podoba Wam się?
Pozdrawiam, Jolka xxx

14 komentarzy:

  1. Ładny kolor wpada w taki metalik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ale jeszcze nie próbowałam go, ale chyba pora ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakoś nie mogę się przekonać do szarości na paznokciach :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się, że z tą perłą wygląda lepiej niż jakby był "matowy".

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie lubuję się w szarych lakierach, ale mam kilka w swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moimi ulubieńcami są lakiery z gloden rose, serdecznie ci je poleca. możesz znaleźć o nich notkę na moim blogu, gdzie serdecznie Cię zapraszam! Ja jestem już twoim obserwatorem, zapraszam do subskrypcji mojego bloga :) http://renia1201.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. za mną chodzą żywe kolory, ale kolorek ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te flejksy mnie zauroczyły :) Muszę w końcu sobie takie sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na zdjęciach nie widać perły ;)

    OdpowiedzUsuń