Witajcie!!
Kulę miałam juz od długiego czasu, R kupił ją dla mnie w biedrze..
Zapach jaki miałam to limonka i kawa..
Jakoś nie potrafiłam zmusić się prędzej do jej użycia, za sprawą wielu recenzji, które czytałam... Opinie na jej temat były podzielone... Jako, że jestem alergiczką i skóra moja w ostatnim czasie była podrażniona, odkładałam to małe coś na później, żeby bardziej sobie nie zaszkodzić.. Aż do wczoraj...
Kule wrzuciłam do pełnej wanny wody... Musowała sobie jakiś czas, barwiąc wodę na kolor pomiędzy żółtym a pomarańczowym. Nie był to jakiś efekt wow..
Zapach jaki się ulatniał to w moim nosku sama limonka, kawy nie czułam tam ani troszkę..
Przed wejściem do wanny popatrzyłam na wodę z boku i było widać na niej jakby tłuste plamy z oczkami "rosołowymi"
Woda w dotyku była śliska..
Kąpiel była całkiem przyjemna, pachnąca, miałam uczucie jakbym kąpała się w olejku...
Skóra pachniała jednak tylko do wytarcia ręcznikiem;( Szczególnego nawilżenia też nie zauważyłam, ale miałam uczucie, jakbym miała na sobie balsam... Uczucie to nie trwało jednak zbyt długo..
Tak więc kula jest taka sobie... Miła kąpiel, ale już bym jej więcej nie kupiła... Nie ma praktycznie żadnych właściwości, nie nawilża, skóra nie pachnie, więc po co takie coś?
Plus za to, ze mnie nie podrażniła;)
Zadowolone byłyście ze swoich kul?
buziaki xx
ja miałam śnieżny i płatek z avonu i efekt był podobny... pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńnie widziałam ich w Biedronce:(
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto ją kupić dla efektu w wannie. : )
OdpowiedzUsuńAle ogólnie jeżeli w niczym nie pomaga... To lepiej się wstrzymać.
Nie podobają mi się tłuste plamy... Hmm. Dziwne.
+Zapraszam do mnie
the-fashion-and-you.blogspot.com
ach gdybym tylko miała wannę...
OdpowiedzUsuńNiestety ja używam tylko prysznica ;d
OdpowiedzUsuńJa miałam 3 rodzaje i każdy był super!
OdpowiedzUsuńJakbym miała wannę to na pewno bym sobie takie kupowała ;)
OdpowiedzUsuń