Co spakowałam a czego używałam, czyli urlopowa kosmetyczka :)
Ostatnio podczas urlopu w Polsce przyjrzałam się czego tak naprawdę używam ze swojej urlopowej kosmetyczki. Czy te wszystkie rzeczy, które były po namyśle włożone do walizki były mi naprawdę potrzebne? Zapraszam do oglądania!
mimo, że ograniczam swoją podróżną kosmetyczkę to i tak znajdzie się choćby jeden kosmetyk którego nie użyję :P
OdpowiedzUsuńto i tak nieżle ;) ja mocno bédé swoje teraz okrajała ;)
UsuńZawsze staram się brać minumium, bo potem połowa leży nieużywana ;) Za to kocham próbki i zazwyczaj wyjazdy są świetne do tego, aby je zużyć :)
OdpowiedzUsuńfilm! <3
OdpowiedzUsuń