Cześć!
Właśnie na szybko pomalowałam pazurki przed pracą.
Niestety pracę mam taką, że żaden mani jej nie wytrzymuje, więc chciałam coś prostego ale zarazem efektownego. Bawić się płytkami lub naklejkami szkoda mi na kilka godzin tylko, więc w tych dniach ratuję się topperami brokatowymi lub takimi jak poniższa ruletka ;) Białe piegi i czarne kwadraciki idealnie moim zdaniem wygadają na chabrowym niebieskim od Miss Sporty. Kolor jest fantastycznie żywy, niestety na zdjęciach nie widać jego uroku ;(
Poniżej zobaczycie też moje pierwsze próby nakładania wysuszacza Seche Vite. Jeszcze trochę mi zajmie ta nauka. Pierwsze odczucia co do niego są dosyć mieszane, choć z efektu wysuszania jestem zadowolona.
Podoba Wam się taka prostota?
No nic, ja uciekam pracować, a Wam życzę miłej reszty dnia!
Do następnego razu!
Bardzo fajny! Szybki i efektowny :)
OdpowiedzUsuńSeche vite używam tradycyjnie. Nie bawię w zalecenia producenta, czyli nakładanie kropli
i rozprowadzanie jej na płytce.
Nakładam jak lakier i też jest dobrze.
też tak nakładałam, nie będę się w krople bawić;)
UsuńBardzo fajna propozycja :) w sumie nigdy nie odtwarzam tych wyszukanych i bardzo trudnych zdobień bo po prostu nie mam zdolności ani cierpliwości;) samo pomalowanie paznokci to u mnie wyczyn :P
OdpowiedzUsuńTen chabrowy od Miss Sporty jest świetny i jeśli na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciu to biorę w ciemno ;)
Jak dla mnie odcień niebieskiego jest obłędny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten chabrowy i te delikatne zdobienia, bardzo ładnie to wygląda :) też ostatnio nakładam kolor i jakiś topper z drobinkami ;)
OdpowiedzUsuńKolor bazowy śliczny. Top też przypadł mi do gustu :).
OdpowiedzUsuńSmerfowy kolorek,pięknie wygląda :) Seche Vite używam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
podoba mi się to połączenie:) też ostatnio zaczęłam używam Seche Vita:)
OdpowiedzUsuńI jakie wrażenia?
Usuńsuper połączenie, fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńmam ten niebieski kolorek i bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kobaltowe paznokcie, mam podobnego essiaka :-) A SV bardzo lubię, to chyba najlepszy top jaki miałam :-)
OdpowiedzUsuńSwietnie wyszlo :)
OdpowiedzUsuńSuper jest ten odcień, do zdobień nie mam talentu :)
OdpowiedzUsuńI ja beztalencie:/
Usuńi owszem fajny myk, też mam taki lakier :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Który masz?
Usuńprepiękny ten odcień niebieskiego, uwielbiam. fajnie się prezentuje z topperem
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńSuper! Wszystko idealnie do siebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńNa nałożenie seche absolutnie nie musisz narzekać - wyszło Ci doskonale :) A ten niebieski jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńTen niebieski jest naprawdę boski:) Granice top coata widać na zdjęciach, ale nikt aż tak na żywo się im nie przyglądał... No chyba, ze ja :)
Usuńmi SH ściąga lakier ;/ smerfnie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńSH nie miałam, tzn miałam jakiś, ale pękał mi na pazurkach :/
UsuńAle pięknie paznokcie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚwietny soczysty kolor :) Bardzo fajnie wyszły Ci te paznokietki: )
OdpowiedzUsuńczasem prostota jest najlepsza :D
OdpowiedzUsuńja bym powiedziała, ze często:)
UsuńŚwietnie to wygląda, bez udziwnień ale coś się dzieje :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie połączyłaś te dwa lakiery. Mani wygląda super :)
OdpowiedzUsuńaaa! kropeczki i kwadraciki :D bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba to jaki efekt daje seche vite ;) pazokcie wyglądają jak hybrydy :)
OdpowiedzUsuńKolor bajkowy! ;)
OdpowiedzUsuń