Cześć!
Przypomniałam sobie ostatnio o stemplach i znowu zaczęłam ich używać. Nawet po kilku miesięcznej przerwie idzie mi szybko i sprawnie, co okropnie mnie cieszy :)
Dzisiejsza pepitka w kolorach innych niż tradycyjne biało-czarne. Postanowiłam ozdobić beżowo-nudziakowy kolor od Diadem o numerku 242. Miałam nim pomalowane pazurki na poranną rozmowę o pracę. Było grzecznie więc i niezbyt krzykliwie;) Sam kolor pokażę Wam na końcu, zacznę od wersji końcowej, czyli matowej.
Widzicie tutaj obie wersje - matową na górze i z połyskiem na dole. Bardzo podoba mi się metaliczny konad na gładkim, bezdrobinkowym lakierze bazowym. Czegoś mi jednak brakowało i pazurki zostały zmatowione. Moim zdaniem mocno na tym zyskały ;)
Tutaj proszę sam diadem - dość przyjemny kolorek na dni, gdy "musimy" pokazać zadbane paznokcie, ale z umiarem ;) Poniżej wszystkie produkty użyte do wykonania dzisiejszego manicure.
Co myślicie o pepitce w takiej wersji kolorystycznej?? Może być, czy preferujecie tradycyjne kolory??
Pozdrawiam Was, Jolka.
Doskonała ta matowa wersja :) Bardzo mi się podoba połączenie nudziaka i niebieskiej pepitki :)
OdpowiedzUsuńŁadna kompozycja kolorów. Mi bardziej przypadła do gustu błyszcząca wersja.
OdpowiedzUsuńmi także :)
Usuńw macie dużo traci niestety ten beżyk
świetny manicure ;) kolory świetnie się prezentują razem :)
OdpowiedzUsuńFajny mani, podoba mi się...a najbardziej chyba ta matowa wersja:)
OdpowiedzUsuńmi tez miętowa bardziej odpowiada ;)
UsuńBardzo mi się podoba matowe wydanie :). Choć z połyskiem również jest interesujące. Nudziak jest świetny!
OdpowiedzUsuńMi się chyba podoba bardziej ta błyszcząca wersja :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło :]
OdpowiedzUsuńmi stemple nie wychodzą :D
Pewnie cierpliwości Ci brak ;)
UsuńDo tej pory używałam tylko płytek Konada. Gdzie kupowałaś te z BM? Mam nadzieję, że rozmowa poszła dobrze i będzie tego efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda w matowej wersji :)
OdpowiedzUsuńale śliczny ! ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki wzorek :)
OdpowiedzUsuńmat no.1! :D mam podobny wzór na płytce Konad, chyba ciut mniejszy :) pepitka staje się modna :D
OdpowiedzUsuńale fajna ta pepitka :) nie musi być oczywiście czarno-biała,nawet fajniej że jest inna :)
OdpowiedzUsuńObie wersje mi się podobają, fajna ta pepitka, kiedyś sobie kupię stempelki ;)
OdpowiedzUsuńsuper ta pepitka, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziewczyno masz dar w dłoniach, ja nawet po miesiącu nie byłam tak dobra jak Ty po przerwie :-)))
OdpowiedzUsuńja połączyłabym nieco inne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńpołączenie kolorów świetne, ale pepitka do mnie nie przemawia,
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię do Klubu miłośniczek stempelków, o szczegółach poczytasz ---> http://lakierkowo.blogspot.com/2014/04/klub-miosniczek-stempelkow.html
Ja wolę chyba tradycyjne, stonowane kolorki:)
OdpowiedzUsuńTen na dole jest całkowicie w moim guście:))
podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze rozmowa o prace wypadla pozytywnie :)?
OdpowiedzUsuńSwietny ten wzorek, podoba mi sie :)
Pierwszy etap przeszłam pozytywnie, dzisiaj drugi, jutro trzeci , więc jeszcze nic nie wiadomo :(
UsuńStemple mi nie wychodzą na szczęście nie mam problemu z odręcznym namalowaniem pepitki
OdpowiedzUsuńu mnie zdecydowanie na odwrót, choć talentu Ci zazdroszczę :)
Usuńświetne połączenie kolorów, nigdy nie miałam do czynienia ze stempelkami ;)
OdpowiedzUsuńwow !!! ae pięknie, niesamowite połączenie :o
OdpowiedzUsuń:) Dzięki :*
UsuńBardzo mi się podoba!:) Jak poszła rozmowa ?:D
OdpowiedzUsuńJak na razie dobrze, nie dziękuję. Jednak jeszcze 2 etapy do przejścia, więc kciuki są potrzebne :)
UsuńPiekne pazurki:) Dasz rade z nastepnymi etapami:) Wiem to! Pozdrawiam - Agi:)
OdpowiedzUsuńMua!!!!
Usuńsuper:D
OdpowiedzUsuńWow! Świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńDoskonale z tym matem to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zestawienie kolorów :) Perfekcyjne wykonanie :D
OdpowiedzUsuńprzecudownie, elegancko i oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńJolanto, powiem szczerze zajebiaszcza ta pepitka Ci wyszła! I w ogóle podziwiam Cię mocno za tworzenie tych cudnych wzorków, bo niestety ja nie mam do tego cierpliwości (albo mam g****ny sprzęt do stempelków) - nijak mi nic nie wychodzi :(
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuń