Cześć!
Dzisiejszy wieczór przeznaczyłam na zupełny relax..
Znowu zaczęłam ćwiczyć z Ewką:/
Po 2 lub prawie 3 miesiącach przerwy nie było łatwo, ale cały skalpel zaliczony. Jestem jednak zła na siebie za odczuwalny spadek kondycji. No cóż...
W kąpieli, pierwszy raz dzisiaj użyłam cukrowego peelingu z Perfecty z masłem kakaowym i olejem z gardenii. Muszę Wam powiedzieć, że pierwsze odczucia bardzo pozytywne. Nie muszę z pewnością balsamować ciała po nim, za jakiś czas o nim naskrobię jak dalej będzie się tak sprawował...
Teraz siedzę sobie popijając białą herbatę, z maseczką na buźce i mam dylemat, bo będę malować pazurki. Nie wiem jak je wykończyć - błysk czy mat? Och te kobiece dylematy... ;)
No nic, idę poprzeglądać Wasze blogi i zobaczyć co tam u Was.
Miłego wieczoru, lub miłego dnia, bo raczej mało z Was jeszcze w nocy tu zajrzy ;)
też mam zamiar wrócić do ćwiczeń z Ewką, chyba od jutra się zabieram ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki;)
Usuńwieczorek pełen relaksu... zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę w końcu zrobić sobie taki wieczór relaksu, tylko kiedy znajdę czas na niego..
OdpowiedzUsuńJa tez sie relaxuję po pobucie w pl (zawsze wracam z okropnem stanem cery, włosów i paznokci ;( ) Też musze sie za jakieś ćwiczenia wziąc, ale jeszcze nie wiem jakie :D
OdpowiedzUsuńpo pobycie'
Usuńooo ja dopiero może dzisiaj zacznę cwiczyc :D heh może sie uda :D ja bym pomalowała na mat i serdeczny i kciuk n błysk :D
OdpowiedzUsuńMoje pazurki świecą ;)
OdpowiedzUsuńRelaksuj się pewnie, łap chwilę ;)
Wczoraj wymalowałam moje paznokcie na turkusowy kolorek. Nie mogę mu się oprzeć. Pozdrawiam. Chętnie bym poćwiczyła z kimś, bo samej to mi się za bardzo nie chce.
OdpowiedzUsuńja bym użyła matu :P
OdpowiedzUsuńJa przestałam biegać i coś czuję, że jak zrobi się cieplej i zacznę biegać to będzie tragedia :(
OdpowiedzUsuńJa też jestem na siebie zła, że przestałam w pewnym momencie ćwiczyć, teraz nie mogę za nic się znowu w sobie zebrać
OdpowiedzUsuń