Mega mini grudniowe denko;)

Cześć!

Tak słabo to chyba jeszcze nie było. O ile październik-listopad był moim największym dnem, to grudniowe zużycia są minimalne. 

Może dlatego, że większość produktów zaczynałam od nowości zostawiając wszystko co otwarte w PL?

Nieważne zresztą, czas na megaśnie małe denko;)

1. BingoSpa krem pod prysznic i do kąpieli - zwyklaczek moim zdaniem, potrafi wysuszać skórę, dlatego go nie kupię ponownie.

2. Yves Rocher szampon i żel pod prysznic Zielona Herbata. Lubię żele z YR, ale ten był bardzo mało wydajny. Zapach przyjemny, orzeźwiający, trochę cytrusowy. Mimo słabej wydajności myślę, że kiedyś zakupię go ponownie.

3. Perfecta oczyszczanie żel do mycia twarzy. Niby nadaje się do cery suchej, ale mi mordkę dodatkowo wysuszał. Z pewnością do niego nie wrócę.

4. Avon - woda toaletowa Simply Because. Przyjemny kwiatowy, rześki zapach. jak na wodę toaletowa nawet długo się utrzymywał. Na chwile obecną nie mam zamiaru ponownego jej zakupu, ale kto wie, może w przyszłości się skuszę ;)

5. Garnier Mineral extra fresh. W każdym moim denku się znajduj,. uwielbiałam go, ale jakoś przestaje na mnie działać. Rozglądam się za nowym ulubieńcem.

I to by było na tyle. Marnie co??

Jak to u Was w grudniu wyglądało no i oczywiście napiszcie jeżeli miałyście któryś z tych produktów oraz jak się u Was sprawdziły.

Pozdrawiam, Jolka