Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj o odzywce do paznokcie marki KillyS.
Według producenta:
"Wszechstronny preparat witaminowy pielęgnujący paznokcie. Kompleks witamin A, E, B5 utrzymuje stały poziom nawilżania oraz efektywnie spowalnia proces starzenia. Witamina C oraz olejek migdałowy dogłębnie odżywiają oraz wzmacniają płytkę paznokcia. Przy regularnym stosowaniu paznokcie wprost promienieją blaskiem! Nie zawiera szkodliwego formaldehydu, toluenu, kamfory i DBP."
No cóż...
Niestety nie zauważyłam żadnego jej wpływu na moje paznokcie.
Nie czułam większego ich odżywienia. Odżywka moim zdaniem nie robi praktycznie nic, oprócz tego, że ładnie lśniła na paznokciach. Nie mocniej jednak, niż zwykły bezbarwny lakier. W takiej formie na drugi dzień już miała starte końcówki.
Nie dość, że nie spełnia obietnic producenta, to kolejnym rozczarowaniem, była zmiana konsystencji na gęstą, po zużyciu zaledwie 1/3 buteleczki. BTW, myślicie, że mogę do niej dolać tego preparatu do "rozcieńczania" od Inglota??
Jakby tego było mało, popatrzcie też na długość pędzelka :
Jest tak krótki, że nie dotrze on do sporej ilości produktu! Śmiech na sali.
Używałam jej głównie jako base coat, aby nie nabawić się przebarwień płytki. Tylko w tej roli się sprawdziła. Nie miała najmniejszego wpływu na przedłużenie lub skrócenie żywotności emalii kolorowej.
Myślę, że to jednak zbyt mało jak na odżywkę za 12 zł.
Może nie jest to wysoka cena, ale tak samo zadziała najtańszy bezbarwny lakier za 2zł.
Odżywka do kupienia w supermarketach. Swoją kupiłam w Inter, widziałam ją też w tesco.
Ja jej nie polecam.
Miałyście ją u siebie? Czytałam, że u niektórych przyniosła dużo dobroci zniszczonym paznokciom. Jak było u Was??
Pozdrawiam, Jolka.
Miałam utwardzacz z tej firmy, ale nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńhej, zostałaś otagowana: http://kkamilaa.blogspot.com/2013/01/tag-versatile-blogger.html pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej marce...
OdpowiedzUsuńpierwsze słysze..
OdpowiedzUsuńznajoma też także nie była z niej zadowolona...
OdpowiedzUsuńszkoda raczej rozcieńczacza skoro nic nie warta.:)
OdpowiedzUsuńprzy okazji: nominowałam Cię do Versatile-blogger http://couleurs-delame.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger.html :) nie musisz obserwować mojego bloga, ani też go polubić, po prostu jest to zaproszenie do zabawy.:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńehhh a mi się właśnie pazury połamały i czegoś szukam by je wzmocnić :O
OdpowiedzUsuńFaktycznie pędzelek niesamowicie krótki....:)
OdpowiedzUsuńja tam uzywam z eveline i nie szukam innych
OdpowiedzUsuńNa mnie takie preparaty też nie działają, ile bym nie dała moje paznokcie zawsze żyją własnym życie ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdził ...
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam kontakt z tą firmą i niestety nie było specjalnych wyników... Jestem wierna Nail Tekowi.
OdpowiedzUsuńmiałam preparat wybielający paznokcie z tej firmy i w ogóle się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńbędę na niego uważać;)
OdpowiedzUsuńnie miałam i chyba już nie chcę mieć :D
OdpowiedzUsuńZ tej firmy, odżywka 3w1 jest naprawdę bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuń