Witajcie!
Miało być o czym innym a będzie o tym jak mój R poprawia mi humor;)
Od rana walczyłam z moim blogiem. Wszystko się na nim pozmieniało, side-bar znalazł się na dole... Nie pomagało nic, nowe ustawienia, kody HTML, no nic...
Blogger był obojętny na moje prośby, groźby a nawet łzy...
Myślałam, że cała praca pójdzie na marne...
Mój R wyjeżdżając do hurtowni, widział jak bardzo mnie ta sytuacja dołuje.
Więc wrócił z kilkoma smakołykami co by polepszyć mi humor;)
O ile do tej pory przeważnie to lakiery były specjalnością mojego R to tym razem dostałam także błyszczyk
Kilka maseczek nie znanej mi firmy
Coś, co bardzo mnie zainteresowało to pigułki musujące do kąpieli paznokci
No i oczywiście lakiery;);)
Brąz z limitki Essence został zdublowany, ale coś wymyślę;)
Prawdę mówiąc nawet to mi humoru nie poprawiło;(
Dopiero, gdy za namową Jamapi, wgrałam nowy szablon wszystko zaczęło działać jak należy;)
Wtedy te zakupy sprawiły mi radość;)
Co jest dziwne, pracując na komputerze stacjonarnym w pracy, zaglądając na Wasze blogi też coś nie gra. Większość z Was paski boczne ma na dole;(
Gdy przechodzę na lapka wszystko jest ok, więc wygląda na to, że mój 7-mio letni, stacjonarny staruszek ma już dosyć i chce przejść na zasłużoną emeryturę;)
Cieszę się, że wszystko śmiga już prawie jak należy, oprócz zdjęć, które cały czas się ładują na lewą stronę;( Nic już jednak nie kombinuję, dosyć już moich nerwów przez bloga;)
Wracając do smakołyków, miałyście do czynienia z tymi pigułkami lub maseczkami? Bardzo ciekawa jestem jak się sprawdzą..
Pozdrawiam, Jolka
mam te pigułki :) są ok, ale jak dla mnie bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuńja ciągle przy nich stoję w rossmanie (przy pigulkach na paznokcie musujacych) ale jeszcze nie kupilam :)
OdpowiedzUsuńż€ęłnie nie znam ale wyglądają bardzo ciekawie i pomysłowo, byleby jeszcze były skuteczne :)
OdpowiedzUsuń"R" godzien pozazdroszczenia:)
OdpowiedzUsuńBardzo miły upominek:)
fajny ten Twój R... ;)
OdpowiedzUsuńSuper lakiery :D
OdpowiedzUsuńzmiana na blogu na plus;) żeby mój Mężczyzna mi tak chętnie kosmetyki kupował..
OdpowiedzUsuńAle ten R. Cię rozpieszcza :) Nic tylko zazdrościć:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory lakierów. Ehh.. też tak chce :)
OdpowiedzUsuńfajny max factor i różowy rimmel. ja dostałam z okazji urodzin 7 lakierów od chłopaka, padłam z wrażenia. :P
OdpowiedzUsuńz Efektimy mam w domu próbki kremów,ale jeszcze nie testowałam... :)
OdpowiedzUsuńA Twój R to skarb! :)
Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńno widzisz jaka fajna niespodzianka;)
OdpowiedzUsuńNie ma jak wsparcie kochanej osoby. Widzisz jakiego masz super chłopaka, który wie jak sprawić ci przyjemność.
OdpowiedzUsuńKocham maseczki z efektimy. Zwłaszcza tę z cynamonem;)
OdpowiedzUsuńJak kocham cynamon, wiec wierze, że się sprawdzi;)
Usuńsam to wszystko wybrał?? jestem pod wrażeniem!! :)
OdpowiedzUsuńA no sam;)
UsuńBrakuje mi archiwum bloga u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć tak wspierającego partnera, sama wiem coś o tym:)także nie zazdroszczę tylko podziwiam:)))
Facet jak marzenie :D
OdpowiedzUsuń