Dzisiaj na blogu mjkv-shape.blogspot zobaczyłam zdjęcie kanapek;)
Mimo, że w planach na kolacje były szparagi, zdecydowałam, że MUSZĘ zjeść takie kanapki;)
Ciemny chlebek, troszkę masełka, ziarna dyni, słonecznika i siemię lniane. Na to rzodkiew;)
Są pyszne!
Smacznego i dobrej nocy!
mniam! :D
OdpowiedzUsuńja wczoraj na kolacje jadłam szparagi zielone:)
OdpowiedzUsuńA gdzie jakieś białko?? Ja bym do tego dołożyła albo wędlinę albo biały ser i było by gites, nie ma sensu jeść samych węgli i tłuszczu na noc:)
OdpowiedzUsuńNie przesadzajmy;) Miałam ochotę na kanapkę to zjadłam ją o 18, 5 godzin przed snem;) Nie nazwałabym tego nocą;)
Usuńno własnie nie przesadzajmy. Ja u siebie miałam faktycznie serek topiony, ale jakbym rozkminiała, każde danie czy mam zbilansowane białka, węglowodany czy tłuszcze to bym oszalała. Jedzmy tak jak nam smakuje- starajmy się, żeby było zdrowo :)
Usuńach to ja na kolacjie rowniez sobie zrobie takie pyszne kanapki :)
OdpowiedzUsuńA nie wierzę!! Buziak kochana, smakowało?
OdpowiedzUsuńPyszne były!
UsuńSmacznie i zdrowo.
OdpowiedzUsuńszparagi? :) uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńMmm uwielbiam takie kanapki ;)
OdpowiedzUsuńmniami mniam ;d
OdpowiedzUsuńRzodkiewki są pyszne! :)
OdpowiedzUsuńNo i znowu głodna jestem... -.-"
OdpowiedzUsuńChyba nie powinnam wchodzić na posty, gdzie tematem przewodnim jest jedzenie xD
Hi. nice blog. I invite you and your readers to come check my blog out. http://www.dramaandbeauty.blogspot.com
OdpowiedzUsuńthank you
Wyglądają mega pysznie :D
OdpowiedzUsuń