25 sty 2012

Czerwień od HEAN flejksami z GR przyprószona i Essence zmatowiona;)

Witajcie!
Dzisiaj na szybko tylko "poprawione" mani sprzed 3 dni. Jako baza czerwony lakier z HEAN nr 156 o którym możecie poczytać TUTAJ.
Jako, że dzisiaj już leci czwarta doba z lakierem na paznokciach a ciągle wygląda ślicznie nie zmyłam go tylko wykorzystałam lakier jako bazowy pod flejksy z Golden Rose.
Tak to wygląda





Efekt podobał mi się, ale musiałam na dzisiaj mieć trochę mniej rzucające się w oczy paznokcie, więc zmatowiłam je coatem matującym z Essence;) To dopiero pokazało urok flejksów;)





Co myślicie? Która wersja podoba Wam sie bardziej?
Pozdrawiam, buziaki xxx

17 komentarzy:

  1. jakoś flejksy w tym kolorze nie pasują mi do lakieru bazowego.. druga wersja ładniejsza;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi się bez matującego top coat bardziej podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam sentyment do matowych paznokci, ale tym razem chyba lepiej jak się błyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo fajnie te flejksy matowe wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak jak pisałam mi też podobają się błyszczące, ale na dzisiejszą okazję nie mogły być tak krzykliwe... Matowe zresztą też lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe oba efekty. pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmatowiony flejks wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bez matowego topcoatu bardziej mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie spodziewałam się, że zmatowienie da taki fajny efekt złota. Jestem pozytywnie zaskoczona!

    OdpowiedzUsuń
  10. obie wersje wyglądają świetnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  12. czerwony super, ale z tym dodatkiem to nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  13. nie umiem wybrać która wersja jest ładniejsza:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ślicznie się prezentują. Ale jednak bardziej podoba mi się bez efektu matowienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wolę pierwszą wersję, ale druga też ma swój urok ;)

    OdpowiedzUsuń