WITAM!!
DZISIAJ UŻYŁAM LAKIERU ESSENCE NR 37 JUST ROCK IT! I TOP'U Z PIERRE RENE NR 11 GLASS EFFECT...
LAKIER Z ESSENCE W KOLORZE CIEMNEGO GRANATU.. BARDZO GO LUBIĘ, ALE ROBIŁY MI SIE PĘCHERZYKI NA NIM ZAWSZE I ZAPRZESTAŁAM JEGO UŻYWANIA, DO CZASU GDY DOWIEDZIAŁAM SIE JAK TAMU ZAPOBIEC... OTÓŻ LAKIEREM NIE NALEŻY POTRZĄSAĆ!! JA ZAWSZE TAK ROBIŁAM PRZED NAŁOZENIEM GO NA PAZNOKCIE, BY BYŁ BARDZIEJ " W FORMIE" PRZECZYTAŁAM GDZIEŚ, ZEBY ZAMIAST TEGO, ROLOWAC GO MIEDZY DŁOŃMI... TO DZIAŁA!! ZERO PĘCHERZYKÓW, WIĘC LAKIER ZNOWU JEST W UŻYTKU;) PAZNOKIETKI GRANATOWE, NA PALCACH SERDECZNYCH PO NAKLEJCE Z AVONU I WYŻEJ WSPOMNIANY TOP... EFEKT BARDZO MI SIĘ PODOBA, JUTRO TOP BĘDZIE NA POZOSTAŁYCH PAZNOKCIACH;)
TAKIE MOJE PRYWATNE GWIEŹDZISTE NIEBO;)
POZDRAWIAM, JOLKA
Bardzo ładny kolorek! Lubię takie granaty:)
OdpowiedzUsuńładny intensywny granat :)
OdpowiedzUsuńŚwietna rada, zawsze zastanawiałam się, dlaczego powstają mi na paznokciach pęcherzyki!
OdpowiedzUsuń