Come to Mamma;)

Cześć!
Przyszedł czas pokazać co z kosmetyków pojawiło się u mnie w ostatnim czasie. Ostatni post - haul miał miejsce prawie 3 miesiące temu, więc cieszę się, że przestałam kupować bez opamiętania ;)
Z tego co kojarzę, to na fotkach brak jest tylko mydła do rąk Palmolive i dezodorantów Dove- w wersji ogórkowej i oryginalnej.
Jeśli macie ochotę dowiedzieć się co jeszcze kupiłam zapraszam do czytania/oglądania.

Po raz pierwszy od kiedy wróciłam do UK skusiłam się na zamówienie z Avon.
Na promocji były żele i mydła do rąk - 5 szt. za 5 funtów. Zamówiłam więc 4 żele i jedno mydełko.

 Jeśli chodzi o produkty do włosów to w cenie promocyjnej były też produkty Naturals, więc po raz pierwszy kupiłam coś z tej serii, mianowicie odżywkę nawilżająco-odżywczą bez spłukiwania migdały i awokado. Z Garniera natomiast znalazła się u mnie odżywka do włosów suchych i podatnych na frizz z olejem kokosowym i masłem kakaowca.

Do buźki skończył mi się do mycia krem Avene, więc postawiłam tym razem na nieznaną mi markę Good Things. Kremowy produkt z ekstraktami z winogron i granata nie zawiera SLS-ów, parabenów, składników zwierzęcych oraz parafiny ciekłej. Używam go rano i jak na chwile obecną spisuje się idealnie!!!
Kolejne opakowanie Hydraluron'u udało mi się zdobyć na promocji i zamiast 25 funi, płaciłam za niego jedyne 13!
Kremowy żel L'oreal skin perfection do skóry suchej i wrażliwej jest używany wieczorami. Domywa wszystkie resztki makijażu. Kupiłam go tylko dlatego, że mam mleczko z tej serii na wykończeniu i sprawdzało się u mnie idealnie prawie;)

Jakby mi było mało avonowych wód zamówiłam sobie wodę perfumowaną Herve Leger Femme. Kiedyś zapach uwielbiałam, teraz nie jestem pewna :/
Kupiłam tylko jeden lakier do paznokci, mianowicie "ritowy" rimmel White Hot Love. O ile na filmach u dziewczyn na YT mi się podobał to na żywca pewna jego jeszcze nie jestem ;(

Kolejne zdobycze z Makeup Revolution cieszą mnie chyba najbardziej!

Paletka Flawless mieści w sobie aż 32 rożnych cieni!!! Kolory moim zdaniem znowu idealne dla każdego...

Bronzer jest idealny do konturowania - nikt raczej nie zrobi sobie nim krzywdy. Dla takiego laika jak ja jest idealny!

To już wszystko - więcej grzechów nie pamiętam ;)
Coś szczególnie się Wam spodobało?
Jak tam Wasz portfel? Cierpi czy odpoczywa tak jak mój?
Pozdrawiam , Jolka.