Cześć!
Dzisiaj pokażę Wam lakier , który chyba ma u mnie największy poziom zużycia.
Mowa tutaj o dziecku Astor., nr.117 Satin Pink.
Mleczny, jasny różowy kolor. Na paznokciach wygląda bardzo delikatnie. Mimo, że na fotkach widać smugi, na żywo nie jest wcale źle, choć nie jest też idealnie.
Często kładę tylko jedną warstwę, która na paznokciu wygląda podobnie do odżywki eveline 8w1 (tfu!)
Mimo, że producent obiecuje trwałość do 10 dni, jasnym jest, że nie ma to pokrycia w rzeczywistości. 3 dni w moim przypadku to max, potem zaczyna się ścierać.
Nowy, szeroki pędzelek, nie jest taki szeroki, jest za to dziwnie ścięty w stożek.
Raz na 5 malowań zdarza się gdzieniegdzie jakiś pęcherzyk. Wysycha w miarę ok.
Jak widzicie, ma u mnie więcej minusów niż plusów, ale mimo wszystko ma największe zużycie wśród moich lakierów. Wszystko przez jego kolor. Chorowałam na niego od zawsze, kojarzy mi się z kolorem paznokci z reklam. Taki naturalny, delikatny.
Lubicie takie kolory, czy wolicie bardziej zdecydowane na swoich pazurkach?
Pozdrawiam, Jolka.
Kolorze rzeczywiście ładny, ale te smugi my mnie zniechęciły. A ile warstw potrzebuje do pełnego krycia bez smug?
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nawet przy 3 warstwach widać wolny brzeg. muszę spróbować zrobić inne zdjęcia jutro w dzień, bo naprawdę, te smugi nie są aż tak widoczne, chyba lampa je tak uwydatnia ;(
Usuńooo byłby idealny do frencha:D
OdpowiedzUsuńFajny, bardzo w stylu mojego ulubieńca Bubble Bath :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie są podobne;)
Usuńosobiście wolę mocne,zdecydowane kolory;)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i go uwielbiam. Zawsze towarzyszy mi w miejscach, gdzie nie wypada mieć mocnego koloru na paznokciach. Zaliczyłam w nim dwie obrony mgr i inne ważne egzaminy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest to lakier o największym stopniu zużycia ;)
dokładnie, mi ostatnio towarzyszył podczas spotkania o pracę;)
Usuńale masz ładne paznokietki:)) fajny kształt ;)) i lakier wygląda tez fajnie ;)) lubie takie mleczne odcienie ;))
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńSzkoda, że nie ma odrobinę mocniejszego krycia :(
OdpowiedzUsuńładny, delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńfajny kolor, taki delikatny
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie mój kolor,ostatnimi czasy lubię intensywniejsze kolorki :)
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu tez lubię taki kolorek na paznokcie dać :)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek, taki delikatny! <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, może zaobserwujemy siebie:
http://locastrica.blogspot.com/
Uwielbiam takie kolory :) piękne i naturalnie wyglądają na paznokciach :)))
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem wszystkich paznokcie w takich kolorach zyskują;)
Usuńśliczny! bardzo lubię takie mleczne róże :)
OdpowiedzUsuńidealnie pasowałby do frencha :D
Pasuje, pasuje.
Usuńja jednak wole w pełni kryjące lakiery, chociaż ten wygląda bardzo subtelnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory! Są klasyczne, delikatne i eleganckie ;)
OdpowiedzUsuń