Co kupiłam w Golden Rose ;)

Cześć Dziewczęta!

W drodze na niedzielne chrzciny zdecydowaliśmy się wstąpić do Focusa w Zielonej Górze.

Jak wielka była moja radość, gdy na parterze ujrzałam stoisko Golden Rose!!!

Myślałam, że to jakiś sen, byłam tam nie tak dawno temu, a tu taka niespodzianka.

Samo stoisko było dobrze zaopatrzone,  panował tam ład i porządek.

Obsługiwała mnie bardzo miła dziewczyna, do zakupów dorzuciła mi kosmetyczkę;)

Zobaczcie co sobie kupiłam.

Z serii Rich Color wybrałam dwa lakiery, nr.06 - śliczny łosoś ze złotym shimmerem, oraz nr.31 - śliwkowy fiolet.

Piasków nie lubię raczej, ale skusiłam się na dwa kolory z z serii Holiday, które podobały mi sie gdy tylko były prezentowane.. Mowa tu o numerze 54 - takie szare srebro, mocno brokatowe i 58 - fiolet, brąz, zależy głównie od oświetlenia. Myślę, że kolory idealne na zbliżające się pory roku;)

Z kolekcji Carnival wybrałam numerek 12. Bezbarwna baza z plastrami miodu w kolorze czarnym, czerwonym, turkusowym. 

 Widziałam go na blogach i nie mogę się go doczekać u siebie na pazurkach. 

Wzięłam sobie również Gel Look top coat.

Na koniec jeszcze tylko kilka zdjęć samego stoiska. 

Chciałam tu pokazać lakiery z serii Carnival jak i 3d Glaze (tutaj żaden kolor mnie nie urzekł ), ale coś mi się zdjęcie ciachnęło ;(

Ze względów oczywistych pokazuję tylko lakiery, kolorówka mnie aż tak nie urzekła.

Coś się Wam spodobało?

Pozdrawiam, Jolka.