Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać śliczną, nasyconą czerwień. Sally Hansen o numerku 18- Cherry Red.
Piękna, trochę jaskrawa czerwień o doskonałym kryciu. Na zdjęciach widzicie jedną warstwę.
Nie mam pojęcia czemu nagle zaczął mi bąbelkować? Przedtem się to nie zdarzało.
Trwałość też nieciekawa, kilka razy zdarzyło mi się mieć odpryski po niecałych 24 godzinach :(
Tak więc kolor na +, właściwości lakieru na -.
Tego dnia postanowiłam wypróbować nową płytkę Konad m51.
Takie tego są efekty:
Pod wieczór było mi mało i użyłam brokatu Miss Selene 167.
Uwielbiam ten brokat. I choć tutaj tego nie widać, to naprawdę na pazurkach wygląda on ślicznie!!!
W dzisiejszym poście udział brały:
Lakiery czerwone uwielbiam , mam ich kilkanaście.
Oczywiście dla wielu osób to głupota, bo czerwień to czerwień,dla mnie jednak każda moja czerwona buteleczka jest zupełnie inna ;)
Jak jest u Was w tej kwestii??
Pozdrawiam Was, Jolka.
kolor I wzorek rewelacyjne
OdpowiedzUsuńklasyka!
x
ładny mani, uwielbiam połączenie czerwieni i czerni.
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień, robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńCzerwień extra jak również zdobienie;)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień, ale bardziej podoba mi się w wersji klasycznej, bez dodatków
OdpowiedzUsuńświetnie kryje, ładny kolor tylko szkoda że nietrwały
OdpowiedzUsuńze wzorkiem obłędny manicure <3
OdpowiedzUsuńfajna czerwień, podoba mi się zarówno solo jak i z dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńśliczna krwista czerwień, a te kwiatuszki bardzo dodają uroku :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się każda czerwień jest inna :) a kolorek w wzorek z płytki super :D podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńale krwista czerwień :)
OdpowiedzUsuńUmmm kolor przepiękny. Marzenie ;)
OdpowiedzUsuńCudowny wzorek <3 i mój ukochany kolor - czerwony <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor.Ja dziś otrzymałam jakiś lakier Sally Hansen i niebawem napiszę recenzję...ciekawa jestem jak się będzie sprawować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kolor i ten wzorek świetnie się komponują :)
OdpowiedzUsuńO ile lakiery sally hansen lubię, o tyle ta seria jest jakaś kompletnie beznadziejna. Okropnie nietrwała ;/ Za to kolor piękny :)
OdpowiedzUsuńojej jaka piękna czerwień,taką własnie lubię najbardziej,klasyczna,nasycona,piękna :) z wzorkiem kwiatowym również mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny, wzorek również, ale ja bym go zrobiła tylko na jednym albo dwóch pazurkach! Super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuje :*
Uwielbiam czerwony kolorek na pazurkach,a te kwiatuszki są przesliczne :)))
OdpowiedzUsuńPiękny soczysty kolorek:)
OdpowiedzUsuńBrokat od GR wypadł super. Mam identyczny i chyba go nie doceniam, czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńkolorek bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńJaka głupota? Przecież odcieni czerwieni są setki :D Ja co prawda mam ze trzy.. ale wiem, że to jeszcze nie to i szukam dalej :D za to w niebieskościach to uważam się za maniaczkę wręcz i jak słyszę "znowu niebieski" to się we mnie gotuje! :D i świetnie dobrałaś zdobienie, naprawdę fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńMój też bąbelkuje! Nie wiem co się dzieje!
OdpowiedzUsuń