Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj chciałam wam pokazać boski lakier od SGGM o numerze 63.
Piękna czerwień z fioletową poświatą, dzięki której w różnym świetle lakier przybiera różne barwy.
Ma w sobie drobniusieńki brokat i coś na wzór flejksów.
Na zdjęciach mam tylko jedną warstwę, to w zupełności wystarcza do pokrycia płytki paznokcia. Schnie szybciutko.
Ogólnie lakier bardzo w moim typie;)
Zdecydowanie spodoba się dziewczynom, które do końca nie są przekonane do prawdziwej czerwieni na paznokciach.
Lakiery tej marki dostaniecie w Textil Marketach, ja swoje wygrałam na ich fanepage'u na FB.
Nie byłabym sobą, gdybym go czymś nie pomaziała;)
Do tego celu użyłam płytki Bundle Monster nr. 317
Pozdrawiam serdecznie, Jolka.
Nie mam żadnego lakieru z tej firmy. Gdzie je można dostać?
OdpowiedzUsuńA serducha po prostu bajeczne! Istne walentynkowe mani :)
Nie mogę się doczekać kiedy może lakiery do konad przyjdą, bo płytki leżą i się kurzą :(
Lakiery sggm można kupić w Textil Market :)
Usuńa wystarczyło przeczytać treść posta ;)
UsuńPewnie czytała, uzupełniłam po Jej pytaniu i odpowiedzi od Mixoflife ;)
Usuńz tym zdobieniem boskie <3
OdpowiedzUsuńja mam 1 płytkę z marnymi wzorami... chyba czas rozejrzeć się za większa ich ilością :)
Serduszka wyglądają cudnie <3 :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładne są te drobinki :) i serduszka wyszły świetne :)
OdpowiedzUsuńSłodkie serduszka. :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło :))
OdpowiedzUsuńŚlicznie tak walentynkowo <3
OdpowiedzUsuńFantastyczny kolor a z wzorkiem wygląda mega fajnie :)
OdpowiedzUsuńcoś dzisiaj na blogach królują czerwienie :)
OdpowiedzUsuńśliczne te serducha- z jakiej płytki?
Mam takie same odczucie :-) czerwony piątek!
UsuńŚwietne te serduszka :)
OdpowiedzUsuńale się walentykowo zrobiło :) ta poświata jest zjawiskowa!
OdpowiedzUsuńgenialne serduszka;)
OdpowiedzUsuńświetne te serca :)
OdpowiedzUsuńZ serduszkami wygląda genialnie. Z walentynkami mi się skojarzyło ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na ocenę zmian ;)
super kolor, a te drobinki dodają mu tylko uroku :)
OdpowiedzUsuńteż go będę niedługo pokazywać u siebie :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda z tymi serduszkami!
Ojej, super z serduszkami :D
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę czerwienie albo matowe,albo z brokatem :) z serduszka...wymiatają! znowu mi robisz "zmaka" na stempleki buuu :D
OdpowiedzUsuńJeżeli tylko jedna warstwa wystarczy to bardzo dobrze, dodatkowy plus to to, że schnie szybko - zwłaszcza dla mnie, osoby, która paznokcie maluje 5 minut przed snem. Piękne wzroki wymyśliłaś, bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńserduszka przesliczne
OdpowiedzUsuńAle te serducha świetnie wyglądają :) Muszę w końcu kupić jakąś płytkę i sama wypróbować :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło z tymi serduchami!:)
OdpowiedzUsuńWoooow, ja poproszę takie paznokcie na walentynki :)
OdpowiedzUsuńswietny kolorek, a te serduszka na nim są urocze;)!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wersja z serduszkami idealna na nadchodzące walentynki :)
OdpowiedzUsuńmotyw na 14 lutego jak znalazł:D
OdpowiedzUsuńPo czerwieni myślałam,że będzie na ostro,a tu proszę jakie bajeczne serducha :) Bardzo mi się podobają te pazurki na walentynki w sam raz :)
OdpowiedzUsuńz serduszkami wyglada znakomicie ! ;D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym kolorem...
OdpowiedzUsuń