Lakierowy haul z ostatnich kilku dni + smakowita paczuszka;)

Witajcie!
Znowu zaszalałam.
Po prostu nie dla mnie jest odmawianie sobie przyjemności.
W ręce ostatnio wpadła mi przeurocza gromadka kolorowych buteleczek.

W przybliżeniu;)

W PEPCO natomiast, kupiłam sobie 2 topy Revlon.
Zabójcza cena 9,99 za szt. nie pozwoliła mi ich tam zostawić. Kolory Galaxy i Star.
Muszę jednak napisać, że mimo, że różnią się one kolorami brokatu, na paznokciu wyglądają niemal tak samo;(

Z lakierowych łupów to byłoby na tyle;)

2 dni temu przyszła do mnie paczuszka z zabójczo pachnącymi kosmetykami
FARMONY, które dostałam dzięki współpracy z Agencja WERNER I WSPÓLNICY.
Kokosowy sorbet do mycia ciała oraz waniliowy scrub do ciała grzecznie czekają na swoja kolejkę w łazience;)
Na dniach przystąpię do testów.

Co Wam ostatnio wpadło w łapki?
Macie coś z wyżej pokazanych rzeczy? Co chcecie zobaczyć jako pierwsze?
Pozdrawiam serdecznie, Jolka;)