Witajcie!
Chyba coś niedobrego się ze mną dzieje.. Kupuję, kupuję i raz jeszcze kupuję...
jak lakieromaniaczka gdy usłyszałam o nowej serii lakierów Sensique zdecydowałam, że muszę je mieć!!! Tylko jak się do nich dobrać, jeżeli nigdzie w pobliżu ich nie ma? Z pomocą przyszła mi znajoma wizażanka Kasia, która była na tyle miła i rozumiała moja potrzebę ich posiadania, że kupiła mi je wszystkie u siebie w Naturze... Kaska, bardzo Ci dziękuję!!!
Kolejne zakupy to coś dla włosów... Postanowiłam bardziej o nie dbać, mimo, że są w miarę ładne;) Za sprawą wielu blogerek kupiłam na all moje pierwsze oleje. Zdecydowałam się na olej Dabur Amla i kokosowy. Aby łatwiej mi się oleje zmywało kupiłam szampon Amla, który ponoć jest idealny do tego celu;)
Kolejna rzecz również do włosów to szampon i odzywka Alttera o których tez naczytałam sie na blogach dziewczyn z kręconymi włosami;) Zobaczymy jak sprawdzi sie u mnie ten duet..
Dla ciała czerwone serum wyszczuplające Eveline, oraz z Bielendy aloesowy delikatny żel do mycia twarzy, którego jestem strasznie ciekawa... Musze jednak wykończyć pierw swój biedronkowy micelek;)
Kupiłam tez swój pierwszy zmywacz z Isany, pomarańczowy olejek eteryczny z Pachnącej Szafy oraz głęboko nawilżającą maseczkę SOS z Eveline.
Teraz zawatość mojego KISSBOXA. nieco sie różnił od większośći, bo zamiast maski z Fridge dostałam mleczko do ciała Fenjal. W sumie wolałabym maskę, bo z peelingu byłam baaardzo zadowolona, ale nic na to nie poradzę;)
Mydło tez nie owocowe jak u większości, ale z 24k złotem.. To mi w sumie odpowiada, nie przepadam za owocowymi kosmetykami;) Carmex oryginalny i z tego też sie ciesze;)
To by było na tyle...
Miałyście coś z tych rzeczy? Które polecacie, które wręcz przeciwnie? Co jako pierwsze chciałybyście zobaczyć na blogu?
Pozdrawiam, buziaki xxx.
mam serum wyszczuplające z eveline, jedynie to wiem że fajnie ujędrnia skórę i rano jak posmaruję nim uda to tak przyjemnie ciepło sie utrzymuje troszkę w drodze do szkoły ;D carmex z KB owszem lubię,
OdpowiedzUsuńSpore zakupy :). Ciekawa jestem, jak sprawdzą się u Ciebie oleje
OdpowiedzUsuńlakiery sa super :) może w mojej naturze jeszcze się na nie załapię :)
OdpowiedzUsuńw końcu Cię 'odświeżyli'! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńZe zmywacza będziesz zadowolona. Jest świetny!
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, eveline jest super, miło ze strony znajomej wizażanki:)
OdpowiedzUsuńświetne zakupki :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego żelu z aloesem - daj znać jak wypróbujesz :)
OdpowiedzUsuńMi popękało trochę naczynek na udach po tym serum termoaktywnym. Wolę jednak te z efektem chłodzącym. Pozdrawiam i również obserwuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zmywacz z Isany i innego nie używam! Serum z Eveline też uwielbiam ale w wersji niebieskiej ;)
OdpowiedzUsuń